niedziela, 20 stycznia 2013

Indyjska RAJMA (vegan)

Przepis przywiózł Wojciech z podróży po Indiach, zresztą pierwszy raz właśnie on zaserwował mi rajme.
Uwielbiam kuchnię indyjską za to, że nie boją sie przypraw, mają bardzo bogate smaki, a większość przepisów da się z powodzeniem u nas wykonać bez ogromnego szukania składników, co dla mnie np jest ważne. Przede wszystkim, dużo potraw bezmięsnych i tanich! :)





Rajma idealnie rozgrzewa, polecam przyszykowac sobie coś do picia ;)
Nie wygląda zachęcająco, ale taki chyba urok tej potrawy, zauważyłam, ze im gorzej się prezentuje (szczególnie, kiedy zamiast aparatu ma się telefon komórkowy) tym lepiej smakuje. :) Odgrzewać można milion razy, jak się lekko przypali, to też nie ma co rozpaczać, nadal będzie dobre.

Więcej przegenialnych rzeczy znajdziecie na showmethecurry.com

Potrzebujemy:
* ryż, dziś u mnie biały, 2 woreczki
* puszka pomidorów bez skórki
* puszka czerwonej fasoli
* 2 duże cebule
* 1/5-1 łyżeczki papryczki chilli
* 0,5 łyżeczki curry
* łyżeczkę garam masali
* łyżeczkę sproszkowanego lub tartego imbiru
* troszkę soli
* 1/2 łyżeczki kuminu w proszku
* łyżeczka świeżego tartego czosnku
* do smażenia olej

Zaczynamy od włożenia ryżu do garnka z zimną wodą, nic nie gotujemy, ma sobie lezeć, dzieki temu ryż jest lepszy.
Fasolę wraz z wodą z puszki wlewamy do garnka, dodajemy curry i chilli, gotujemy na małym gazie cały czas dolewając wody kiedy widzimy ze się kończy.
Obieramy cebulę, blenderujemy na papkę, rozgrzewamy tłuszcz i smażymy dodając szczyptę soli (jest to bardzo wazne, dzieki temu się nie spali momentalnie;) ), gdy zrobi się gęsta papka dodajemy starty czonek i imbir, smażymy dalej do brązowego koloru. Dodajemy pomidory wraz z wodą z puszki, smażymy do gęstej brązowej papki. Dodajemy garam masalę i kumin. Dolewamy trochę wody, ok 1/4 szklanki. I znów gotujemy mieszając do odparowania wody. Ważne jest aby przez cały procez mieszkac co kilka minut. Wlewamy zawartość garnka z fasolą do pomidorowej papki. Zostawiamy na małym ogniu.
Wymieniamy wodę w garnku z ryżem i gotujemy teraz wg instrukcji na opakowaniu.
Wyłączamy wszystko i jemy :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz